Właściwości zdrowotne gruszki – dlaczego warto ją jeść właśnie teraz?
Jakie witaminy mają gruszki?
Gruszka to prawdziwa skarbnica witamin niezbędnych nam podczas jesiennych potyczek z infekcjami. Wśród nich z pewnością warto wymienić witaminę C, która jest silnym przeciwutleniaczem, wspomagającym organizm w walce z uszkodzeniami powodowanymi przez wolne rodniki. Wzmacnia również odporność organizmu, a także promuje syntezę kolagenu. Bardzo dużo kwasu askorbinowego znajduje się w skórce lub tuż pod nią, dlatego jeśli nie ma takiej potrzeby, najlepiej jej nie obierać i cieszyć się całością jadalnej części owocu.
Innym przeciwutleniaczem, który znajdziemy w gruszkach, jest witamina E, czyli tokoferol. Przyczynia się ona do walki ze stresem oksydacyjnym oraz zdrowia skóry.
W gruszce znajdziemy również witaminę K, która jest nam niezbędna do prawidłowego przebiegu procesów krzepnięcia oraz wspomagania zdrowia kości i zębów poprzez zarządzanie witaminą D i wapniem.
Witaminy z grupy B znajdujące się w gruszce, szczególnie pirydoksyna, kwas pantotenowy i kwas foliowy, wspomagają procesy metaboliczne, szczególnie produkcję energii oraz syntezę neuroprzekaźników.
Gruszka – składniki odżywcze
Poza witaminami, gruszka zawiera całe mnóstwo antyoksydantów, chociaż pod tym względem różnią się nieco pomiędzy odmianami i szerokością geograficzną, w której są uprawiane. Należą do nich tripertenoidy, flawonoidy i kwasy fenolowe, szczególnie arbutyna czy kwas malaksowy, które wykazują silne działanie przeciwzapalne. Znajdziemy w nich również antocyjany, które znane są ze swoich potężnych prozdrowotnych właściwości, w tym częściowego przeciwdziałania cukrzycy typu 2.
Poza witaminami i licznymi przeciwutleniaczami, gruszki są również bogate w potas, który wspomaga utrzymanie prawidłowego ciśnienia krwi oraz miedź, niezbędną nam m.in. do produkcji czerwonych krwinek.
Indeks glikemiczny gruszek
Gruszka zawiera więcej błonnika niż jabłko, dzięki czemu jej indeks glikemiczny plasuje się w tych niższych rejestrach. W zależności od odmiany może to być od 20 o 50 punktów. Ponadto, wysoka zawartość błonnika poprawia metabolizm oraz wspomaga utrzymanie uczucia sytości przez dłuższy czas. Gruszka wydaje się więc doskonałą alternatywą dla wszelkiego rodzaju niezdrowych przekąsek, a zjadana podczas jednego z głównych posiłków może u niektórych, przynajmniej częściowo, pomóc wyeliminować podjadanie. Tym samym owoc ten może być nieoceniony w procesie odchudzania lub utrzymania prawidłowej wagi.
Właściwości zdrowotne gruszek – co jeszcze warto wiedzieć?
Gruszki zawierają składniki wykazujące działanie obniżające lipoproteiny niskiej gęstości (LDL). Tutaj szczególnie istotną rolę grają procyjanidyny, które wspomagają zdrowie serca i układu sercowo-naczyniowego poprzez wzmacnianie naczyń krwionośnych oraz poprawę struktury kolagenowej włókien się w nich znajdujących. Ponadto, kwercetyna jako przeciwutleniacz, obniża poziom stanu zapalnego. Przypomnijmy, że poprawa pracy układu sercowo-naczyniowego na wielu polach nie tylko obniża ryzyko wystąpienia zawału serca, ale również udaru mózgu.
Przepisy na gruszki na dziś
Świeże gruszki można spożywać na świeżo i wtedy są z pewnością najzdrowsze. Jednak jest to naprawdę bardzo wszechstronny owoc, który doskonale smakuje podawane na słodko, jak również w opcji wytrawnej.
Przygotowując świeże owoce do szarlotki, naleśników czy tarty, cukier jest całkowicie zbędny. Owoce podgrzewane uwalniają swój naturalnie słodki aromat, więc nie dodając cukru nie tylko zachowujemy ich niską kaloryczność, ale również całkowicie naturalnie pyszny smak.
Gruszki cudownie wpasowują się w sałatki, które można podawać do głównych posiłków lub jako samodzielne danie. Pokrojone plastry lub kostkę gruszki połączmy z rukolą – bardzo charakterystyczną w smaku, lekko pikantną odmianą sałaty, a do tego pokruszone orzechy włoskie bądź pekany i ser pleśniowy typu blue czy camembert. Orzechy możemy według swojego gustu lekko podsmażyć na maśle lub skarmelizować.
Z tych samych składników możemy też przygotować pieczone gruszki. Soczyste gruszki kroimy w połówki, wykrawamy gniazda nasienne, które wypełniamy pokruszonym błękitnym serem, np. gorgonzolą i orzechami. Posypać możemy niewielką ilością świeżego tymianku i świeżo zmielonym pieprzem. Sery blue są często dość słone, więc sól możemy sobie w tym przypadku podarować. Gruszki pieczemy do miękkości i rozpuszczenia sera, ok. 20-25 minut w temperaturze 180 stopni.
Inną opcją sałatkową z dodatkiem gruszki jest połączenie gotowanej lub pieczonej piersi kurczaka, różnych typów sałat, czerwonej cebuli pokrojonej w cienkie piórka i pomidorów koktajlowych. Ładnie komponować się będzie dressing z oliwy, soku z cytryny, świeżego pieprzu, odrobiny soli i musztardy miodowej. Jeśli lubimy w naszych sałatkach ser, może się tutaj dobrze sprawdzić feta.
Jeżeli odpowiadają nam placki typu amerykańskie pancakes z borówkami, gruszki doskonale się sprawdzą również w tej wersji. Jeśli do ciasta na placki dodamy szczyptę soli, podkreśli ona słodycz gruszek i będą one jeszcze smaczniejsze.
Przetwory z gruszkami – w co warto zaopatrzyć się na zimę?
Polacy uwielbiają robić przetwory na zimę. Być może jest to efekt trudnych czasów, w których przyszło żyć naszym przodkom, a może po prostu korzystamy z bogactwa naturalnego, którym obdarzyła nas ta szerokość geograficzna – jest to bez znaczenia, ponieważ wychodzi nam to świetnie i potrafimy w pełni przerobić to, co otrzymujemy. Nie inaczej jest w gruszkami.
Jedną z popularniejszych opcji są oczywiście gruszki gotowane, które zamykamy w słoikach, a potem zużywamy do naleśników, na świeży chleb lub układamy na kruchym cieście. Nie musimy się tutaj specjalnie wysilać – gruszki kroimy, dusimy i pasteryzujemy. Czy dodawać cukier? Tu zdania są podzielone. Z jednej strony cukier jest naturalnym konserwantem, który przedłuża trwałość przetworu, ale z drugiej – zdecydowanie podnosi wartość kaloryczną i glikemiczną produktu. Wyeliminować ryzyko zepsucia możemy poprzez trzykrotne pasteryzowanie – gotowanie przetworu w słoiku co 24 godziny.
Polacy specjalizują się w marynowanych warzywach, ale zapominamy czasem, że w marynacie octowej doskonale sprawdzają się również owoce. Co więcej ocet, cukier i sól, z których składa się marynata, to naturalne konserwanty, dlatego mogą one stać naprawdę długi czas. Takie pikle świetnie sprawdzają się podczas przyjęć i doskonale smakują z mięsami. Jak najbardziej marynować możemy również gruszki i jest to świetny sposób na przechowanie ich na później. Wystarczy do marynaty octowej wrzucić całe ziarenka pieprzu, ziarno ziela angielskiego. Jeżeli odpowiada nam pikantny smak zalewy i owoców, możemy również pokusić się o papryczkę chilli. W każdym innym aspekcie wekowanie gruszek wygląda dokładnie tak samo, jak innych owoców i warzyw – zalewa powinna być zagotowana, a owoce gotujemy właśnie w niej albo w osobnym garnku, bez gniazd nasiennych.
Miłośnicy owocowych sosów do mięs i serów mogą wypróbować przepis na chutney gruszkowe. Pokrojone w drobną kostkę 4 gruszki i jabłko bez gniazd nasiennych łączymy z jedną posiekaną czerwoną cebulą, odrobiną czosnku i świeżego imbiru podsmażamy w rondlu. Dodajemy pół szklanki brązowego cukru, kilkoma łyżkami octu jabłkowego i suszonej żurawiny. Dodajemy jedną łyżkę gorczycy, łyżeczkę mielonego goździka, cynamon i sól do smaku. Dusimy, mieszając, by nie dopuścić do przypalenia garnka. Sos powinien gotować się na wolnym ogniu minimum pół godziny lub do uzyskania pożądanej przez nas konsystencji. Możemy następnie doprawić do smaku według własnych preferencji, pamiętając, by dać mu przestygnąć. Jeśli smak nam odpowiada, jeszcze wrzący można włożyć do wyparzonego słoiczka i przechowywać w lodówce, szczelnie zamknięty, do dwóch tygodni bez pasteryzacji.
Tworzymy zespół ekspertów i pasjonatów tematyki zdrowotnej, dietetycznej i kosmetologicznej. W pisaniu opieramy się na aktualnej wiedzy medycznej, zaleceniach i badaniach naukowych. Przede wszystkim, nie ustajemy w edukowaniu się, aby dostarczyć naszym Czytelnikom jak najszersze i najaktualniejsze informacje z zakresu zdrowia i urody.