Pielęgnacja rany pooperacyjnej w domu – o czym trzeba pamiętać?
Pielęgnacja rany pooperacyjnej – dlaczego to takie ważne?
Właściwie przeprowadzona pielęgnacja i higiena rany zapewnia nawilżenie skóry, co przekłada się na wsparcie fizjologicznych procesów gojenia. Zmniejsza się również ryzyko wystąpienia komplikacji pooperacyjnych, takich jak przetoki, krwiaki czy dehiscencja (rozejście rany).

Zakażenie rany objawia się jej obrzękiem, zaczerwienieniem, a w dalszej perspektywie ropną wydzieliną i gorączką. Chociaż rana po operacji ma prawo boleć przez jakiś czas, w przypadku zakażenia, ból się nasila i nie przechodzi po zażyciu przepisanych przez lekarza farmaceutyków. Zakażenia rany tego typu są najczęściej wywoływane przez S.aureus (gronkowiec złocisty).
Rozejście rany spotyka się w szczególności na ranach znajdujących się w obrębie jamy brzusznej oraz klatki piersiowej. Sprzyjają mu nagłe ruchy, kichanie, kaszel, nadmierny wysiłek.
Martwicę tkanek powodować może niedokrwienie wywołane np. nadmiernym uciskiem. Znacząco utrudnia ona gojenie się i może wymagać chirurgicznego wycięcia kolejnych elementów skóry. Z czasem, w dalszym procesie mogą wystąpić również przerosłe blizny, które trudniej mobilizować i które mogą wywoływać dyskomfort nawet kilka lat po wygojeniu.
Z potencjalnych zagrożeń nieprawidłowej pielęgnacji rany najpoważniejsza jest sepsa, czyli zakażenie ogólnoustrojowe.
Etapy gojenia rany pooperacyjnej
Proces gojenia rany przebiega w trzech fazach. Pierwsza z nich to faza zapalna. Nazywa się tak z powodu stanu zapalnego, który powstaje w miejscu nacięcia i który jest całkowicie naturalny, a wręcz niezbędny, do prawidłowego zdrowienia. Resztki tkanek, ewentualne bakterie czy martwe komórki są atakowane przez neutrofile i makrofagi – komórki należące do układu odpornościowego, których zadaniem jest likwidacja zagrożenia. W miejscu rany może powstać obrzęk, podnieść się temperatura w obrębie rany, a także wystąpić zaczerwienienie i bolesność. Bez tego etapu nie może dojść do kolejnych. Faza zapalna trwa do 5 dni, a jeśli się przedłuża, należy koniecznie zapoznać się z opinią lekarza.
Następnie występuje faza proliferacji. Gdy elementy zagrażające zdrowiu zostają zneutralizowane, tworzy się nowa tkanka. Dzieje się to dzięki fibroblastom, komórkom, które m.in. wytwarzają kolagen. Wytwarzane są również nowe naczynia krwionośne, które nową tkankę będą zaopatrywać w tlen i składniki odżwycze, a keratynocyty powodują powstanie świeżego naskórka. Rana się kurczy – widocznie staje się coraz mniejsza, aż się całkowicie zamyka. Ta faza trwa od momentu zakończenia fazy zapalnej do ok. 3 tygodni po operacji.
Ostatnim etapem jest etap przebudowy, znacznie dłuższy, bo trwać może nawet do roku. Kolagen typu 3, który produkowany był przez fibroblasty w poprzedniej fazie, zastępowany jest kolagenem typu 1. Oznacza to, że nowa skóra jest dużo bardziej wytrzymała. Naczynia krwionośne i komórki, które powstały w poprzednim etapie, a nie są już potrzebne, obumierają i zanikają. Blizna zaczyna blednąć, zmniejsza się jej obrzęk, staje się elastyczna i „nie ciągnie”. Dochodzi do stabilizowania nowopowstałej tkanki, a efekt staje się bardziej estetyczny.
Czym przemywać ranę po operacji?
Jednym z podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych rany pooperacyjnej jest jej oczyszczanie. Przez wiele lat pokutowało przeświadczenie o skuteczności wody utlenionej i czystego spirytusu względem wszelkiego rodzaju patogenów, jednak teraz wiemy, że istnieją lepsze, tj. skuteczniejsze rozwiązania o udowodnionym profilu bezpieczeństwa.
Zacznijmy jednak od tego, czemu woda utleniona nie nadaje się do przemywania jeszcze świeżych ran. Może ona działać odkażająco, jednocześnie jednak może uszkadzać tkankę oraz działać niekorzystnie wobec komórek odpowiedzialnych za jej odbudowę. Spowalnia więc proces gojenia. Ostatecznie, jeśli nie ma się nic innego pod ręką, a następuje konieczność przemycia rany, bo istnieje ryzyko zakażenia jej, lekarz może zalecić jednorazowe zastosowanie jej, ale tylko w uzasadnionych przypadkach. Podobnie rzecz ma się w przypadku produktów na bazie chlorheksydyny – są skuteczne w odkażaniu ran, ale długotrwałe stosowanie powinno zostać zalecone przez specjalistę.
Etanol również nie jest odpowiednim środkiem do przemywania rany pooperacyjnej. Owszem, zabija bakterie, ale niszczy również samą tkankę, skutecznie uniemożliwiając jej szybkie i prawidłowe wygojenie. Spirytus ponadto drażni zakończenia nerwowe. Nie zaleca się również długotrwałego stosowania produktów na bazie jodyny i etakrydyny.
Octenisept na rany pooperacyjne
Obecnie za najbezpieczniejsze rozwiązanie w kwestii samodzielnego przemywania rany w domu uważa się produkty na bazie oktenidyny, takie jak Octenisept. Oktenidyna jest również szeroko stosowana w gabinetach zabiegowych oraz na szpitalnych oddziałach ratunkowych w przypadku uszkodzeń tkanek wymagających interwencji chirurgicznej. Charakteryzuje się niską cytotoksycznością, może być stosowana codziennie przez cały proces gojenia się rany i wykazuje szerokie działanie przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe oraz przeciwgrzybicze.
Ponadto, po operacji warto mieć w domu zapas roztworu soli fizjologicznej. Jest izotoniczny, więc nie szkodzi komórkom skóry, nie drażni, a jest czysty i sterylny. Wspomaga proces gojenia i może być stosowana przez osoby w każdym wieku.
Poza oktenidyną często polecany jest również Biguanid poliaminopropylu, np. w płynie Sutrisept. Wykazuje działanie przeciwdrobroustrojowe wobec bakterii Gram dodatnich i ujemnych, niszcząc ich biofilm, a także niektórych wirusów i grzybów. Jednocześnie nie uszkadza komórek skóry i wspomaga gojenie.
Jakie opatrunki na rany pooperacyjne sprawdzają się najlepiej?
Funkcją opatrunków jest ochrona przed brudem i patogenami, wchłanianie wysięku w pierwszych dniach po operacji, a także utrzymanie stabilnego środowiska dla rany. Typ opatrunku może doradzić specjalista, ale dobrą podstawą są opatrunki włókninowe z wkładem chłonnym, które doskonale nadają się do ran nieskomplikowanych, czystych, z niewielkim wysiękiem. Umożliwiają dostęp powietrza, są bardzo łatwo dostępne i wygodne w użyciu. Opatrunki powinny być jałowe, najlepiej sterylnie pakowane. Można je przyklejać do rany za pomocą przycinanych przylepców bądź zastosować opatrunki samoprzylepne.
W przypadku ran niezakażonych, ale przy przesuszonej skórze, sprawdzą się opatrunki hydrożelowe, które nawilżają tkankę oraz przyczyniają się do łagodzenia dyskomfortu. Nadają się do ran, w których występuje niewielki wysięk.
Jeżeli po operacji mamy do czynienia z silnym wysiękiem, rana wolniej się goi ale jest niezakażona, lekarz bądź pielęgniarka mogą zalecić opatrunki piankowe, takie jak np. Aquacel. Natomiast w przypadku ran z objawami zakażenia może być zalecony opatrunek z dodatkiem o działaniu antybakteryjnym, np. jonami srebra, chociaż najlepiej przed jego użyciem ranę skontrolować u specjalisty, by uniknąć dodatkowych komplikacji.
Nie zaleca się natomiast przykładania jałowej gazy przyczepianej plastrem, ponieważ może ona się przyklejać do rany i szwów, a przy usuwaniu powodować otwieranie jej, ból oraz uszkodzenia tkanki. Podobnie rzecz ma się z watą i ręcznikiem papierowym – są niehigieniczne, pozostawiają włosie, trudno je faktycznie usunąć z powierzchni rany. Nie powinno się również gazy nasączać czystym alkoholem, ponieważ drażni on tkankę, wysusza skórę i utrudnia gojenie.
Jak dbać o ranę po operacji – ile czasu należy odpoczywać?
Właściwa ilość odpoczynku po operacji jest niezwykle istotna dla rekonwalescencji rany. Z jednej strony mobilizacja organizmu w stopniu zaleconym przez lekarza jest bardzo ważna dla powrotu do zdrowia, ale z drugiej – nadwyrężanie swoich sił, gdy organizm nie jest jeszcze na to gotowy może pogorszyć stan pacjenta po operacji.
Odpoczynek zmniejsza ryzyko rozejścia się brzegów rany, a także powstawania krwiaka, a przez to również zakażenia. Zmniejsza ryzyko wystąpienia obrzęków i pozwala fazie zapalnej spokojnie przeminąć. Jednak o tym, ile czasu należy leżeć, pozostawać w pozycji półleżącej lub delikatnie się mobilizować, powinien poinformować swojego pacjenta lekarz i bardzo istotnym jest, by zaleceń specjalisty przestrzegać.
Czas odpoczynku i minimalizowania aktywności uzależniony jest przede wszystkim od rodzaju zabiegu, jego rozległości oraz miejsca na ciele, w którym miał miejsce. Inaczej goiła się będzie rana po operacji laparoskopowej, jak również po otwieraniu i przecinaniu wielu warstw tkanek. W pierwszych dniach po operacji konieczny może być odpoczynek w pozycji leżącej, ale po niektórych operacjach neurologicznych pacjenci są zachęcani do wstawania już następnego dnia pod opieką opiekuna medycznego, fizjoterapeuty lub personelu pielęgniarskiego. Zazwyczaj czas odpoczynku i rekonwalescencji jest dłuższy po różnego rodzaju operacjach wykonywanych w jamie brzusznej, aczkolwiek to też zależy do typu zabiegu.

Tworzymy zespół ekspertów i pasjonatów tematyki zdrowotnej, dietetycznej i kosmetologicznej. W pisaniu opieramy się na aktualnej wiedzy medycznej, zaleceniach i badaniach naukowych. Przede wszystkim, nie ustajemy w edukowaniu się, aby dostarczyć naszym Czytelnikom jak najszersze i najaktualniejsze informacje z zakresu zdrowia i urody.