Szczepienia 5-latków przeciw COVID-19 – na jakim etapie są obecnie badania nad szczepionką dla młodszych dzieci?

Debata na temat koronawirusa nie ustaje: niektórzy uważają go za nowy rodzaj grypy, podczas gdy inni starają się unikać wychodzenia z domu ze strachu przed zakażeniem. Lekarze podkreślają, że stosowanie środków ostrożności jest szczególnie ważne w kontekście ochrony osób, które nie mogą się zaszczepić, w tym dzieci. Wygląda jednak na to, że szczepionka dla dzieci poniżej 12 roku życia już niedługo może stać się dostępna.

Szczepienie przeciwko COVID-19 dzieci powyżej 12. roku życia

Do tej pory szczepienia przeciw COVID-19 dostępne były dla dorosłych i młodzieży powyżej 12. roku życia. Dzieci w tym wieku mogą do nich przystępować w ośrodkach zdrowia, mobilnych punktach, a nawet w szkołach. Eksperci podkreślają, że podstawową rolą szczepień młodzieży jest zniwelowanie liczby zachorowań w szkołach, szczególnie u młodszych dzieci, które same mogłyby się rozchorować oraz przynieść wirusa swojemu młodszemu rodzeństwu. W obliczu szybciej rozprzestrzeniającego się wariantu Delta i trwającej obecnie czwartej fali, Ministerstwo Zdrowia oraz służba zdrowia namawiają rodziców na zapisywanie swoich nastoletnich dzieci na szczepienie.

Szczepionka przeciw koronawirusowi dla dzieci w wieku 5-11 lat – dlaczego szczepić?

Do pewnego czasu uważało się, że dzieci, nawet jeśli chorują, to łagodnie, a koronawirus nie wywołuje u większości z nich żadnych długofalowych konsekwencji zdrowotnych. Obecnie wiadomo już, że wiele dzieci, które przechorują Covid-19 mogą zapaść na PIMS – zespół pocovidowy, który skończyć się może nawet śmiercią lub długotrwałą rehabilitacją. Dlatego pediatrzy dzielą się z rodzicami swoim doświadczeniem zawodowym z ostatniego półtora roku, gdy na oddziały zakaźne trafiały dzieci chorujące na PIMS.

Poza ochroną dzieci, szczepienia na COVID-19 u młodszych pacjentów ma jeszcze jedną, nawet istotniejszą funkcję. Chronią one, podobnie jak inne szczepienia, tych, którzy szczepić się nie mogą z powodów zdrowotnych. Należą do tej grupy dzieci po przeszczepach, te, które wyjątkowo źle znoszą szczepienia i nie mogą przyjąć kolejnych, leczące się na nowotwory oraz z niektórymi zespołami autoimmunologicznymi. Te osoby polegać mogą jedynie na odporności zbiorowej, którą zapewnia jak największa liczba zaszczepionych.

Szczepienia dzieci mogą zredukować liczbę zakażeń, zatrzymać lub chociaż wyhamować transmisję wirusa, co doprowadzi do utrzymania zajęć szkolnych w placówkach, a nie zdalnie. To z kolei powinno zaowocować oszczędnościami w budżecie państwa i lepszym rozwojem psychomotorycznym u dzieci.

Szczepionka Pfizer dla dzieci w wieku 5-11 lat – kiedy?

W poprzednim tygodniu firma Pfizer-BioNTech wystąpiła do agencji lekowych w Stanach Zjednoczonych i Europie o weryfikację danych i zezwolenie na użycie jej szczepionki Comirnaty u dzieci w wieku od 5 do 11 lat. Podlega ona temu samemu procesowi jak wszystkie dostępne obecnie szczepionki na koronawirusa: producent musi złożyć pełną dokumentację, a wyniki, które zebrała firma farmaceutyczna muszą być jeszcze zweryfikowane również w kontekście ewentualnych działań niepożądanych. Wiadomo jednak, że młodsze dzieci biorące udział w badaniach otrzymały 1/3 pełnej dawki i że wywołała ona pożądaną odpowiedź immunologiczną. Dopuszczenie jej do użytku, pod warunkiem zatwierdzenia wyników, może nastapić już w listopadzie.

Pfizer-BionNTech jest pierwszym producentem szczepionki na koronawirusa, która zgłosiła się do agencji lekowych o dopuszczenie jej u dzieci, jednak spodziewać się można, że z czasem dla młodszej grupy wiekowej dostępna również będzie szczepionka Spikevax firmy Moderna (obecnie dopuszczona u młodzieży i dorosłych). Należy jednak pamiętać, że szczepienia 5-latków przeciw Covid-19, podobnie jak w przypadku dorosłych, jest nadal zalecane, a nie obowiązkowe i to do rodzica będzie należała ostateczna decyzja, czy zgłosić do niego pociechę.