Jaki syrop na kaszel dobrać do swoich dolegliwości? Czy kaszel zawsze trzeba leczyć?
Kaszel – diagnoza przede wszystkim
Zanim w aptece zakupimy pierwszy lepszy syrop, kaszel warto najpierw zdiagnozować. Obecnie uważa się, że kaszel może być jednym z objawów zakażenia koronawirusem, dlatego po zgłoszeniu się do lekarza po poradę, prawdopodobnie otrzymamy skierowanie na test. Coraz częściej dotyczy to również osób zaszczepionych przeciw COVID-19, ponieważ mamy do czynienia z wysoce zakaźnymi wariantami wirusa.
Kaszel może być objawem lub skutkiem infekcji wirusowej lub bakteryjnej. Najczęściej wtedy objawia się lepką wydzieliną, również nazywaną flegmą. Dzieje się tak w przypadku typowego przeziębienia, grypy, zapalenia krtani czy anginy. W poważniejszych przypadkach, kaszel pojawia się przy takich chorobach jak krztusiec oraz zapalenie płuc. Krztusiec jest szczególnie niebezpieczny dla dzieci, dlatego zanim otrzymają one swoją szczepionkę po 6 tygodniu życia, warto izolować noworodka od dużych skupisk ludzi oraz ograniczyć liczbę odwiedzających do niezbędnego minimum.
Kaszel pojawia się również w wyniku zaprzestania palenia. Tak zwany kaszel palacza jest typowym objawem oczyszczania płuc i dróg oddechowych z całego zanieczyszczenia spowodowanego paleniem. Kaszel po paleniu może być zarówno suchy, jak i mokry, natomiast nie powinno się go wstrzymywać, ponieważ organizm dąży do pozbycia się wydzieliny. Kaszel palacza może jednakże powodować nieprzyjemne objawy i podrażniać błonę śluzową dróg oddechowych, dlatego warto próbować sobie ulżyć za pomocą preparatów aptecznych.
Kaszel jest częstym objawem astmy. W tym przypadku konieczne jest leczenie zaordynowane przez lekarza, a do jego zaleceń należy się bezwzględnie stosować. Jeśli jest uciążliwy, można sobie pomóc produktami łagodzącymi podrażnienia dróg oddechowych, których składniki nie będą wchodziły w interakcję z substancjami czynnymi leków.
Kaszel bywa skutkiem ubocznym stosowania niektórych leków. Dzieje się tak na przykład przy zażywaniu niektórych środków na obniżenie ciśnienia krwi. Tego rodzaju kaszel ustąpi, gdy lekarz zmieni lek na inny.
Zdarza się, że kaszel jest wynikiem uszkodzenia strun głosowych. Jeśli są nadmiernie przesuszone i podrażnione, powodować to będzie suchy, nieproduktywny kaszel, który dodatkowo pogarsza stan śluzówki. Tego typu kaszel nieinfekcyjny powinno się w miarę szybko zacząć łagodzić, szczególnie w przypadków osób pracujących głosem.
Syrop na kaszel na noc i na dzień – czym się różnią?
W ulotkach niektórych leków na kaszel widnieje informacja, ze nie powinno się go podawać po godzinie 16. Dlaczego? Najczęściej jest to syrop wykrztuśny, którego zadaniem jest rozrzedzić wydzielinę płucną i wspomóc jej usuwanie za pomocą kaszlu. Tym samym wzmagają kaszel, aby go uleczyć. Byłoby to niepożądane, gdy chcemy uspokoić organizm i przygotować go do snu, dlatego syropów wykrztuśnych nie powinno się podawać po pewnej godzinie (producenci podają 16:00, jednak każdy z nas ma swój indywidualny rytm okołodobowy i powinien odpowiednio zmodyfikować go do swoich potrzeb).
Syropy na noc, natomiast, wyciszają na jakiś czas aktywność rzęsek, które odpowiedzialne są za wydalanie flegmy. Dzięki temu, nawet jeśli dokucza nam uporczywy kaszel, jesteśmy w stanie spokojnie zasnąć, przespać kilka godzin, a nasza błona śluzowa będzie mogła choć trochę się zregenerować.
Syropów na dzień i na noc nie powinno się zamieniać, bo będzie to miało bardzo przykre skutki. W nocy będziemy się ogromnie męczyć, a w dzień, gdy jesteśmy w stanie wykrztusić wydzielinę, nie będzie to możliwe.
Jak działa syrop na kaszel?
Na to pytanie bardzo ciężko odpowiedzieć, bo syropów jest od groma. Mają najróżniejsze składniki aktywne, które posiadają różne właściwości. Można je dobrać w zależności od wieku, kondycji organizmu i leków, które przewlekle bierzemy lub którymi leczymy infekcję (antybiotyki). Można znaleźć syropy na kaszel w formie leków na receptę, bez recepty, wyrobów medycznych lub suplementów diety.
Syropy z kodeiną, hydrokodonem, noskapiną, folkodyną i acetylmorfonem działają poprzez tłumienie odruchu kaszlu, oddziałując na ten obszar mózgu, który odpowiada za odruch kaszlowy w przypadku kaszlu nieproduktywnego (suchego). Niektóre działają również przeciwbólowo oraz rozkurczająco na mięśnie klatki piersiowej, które wzmagają kaszel.
Syropy na kaszel wykrztuśne rozrzedzają zalegającą wydzielinę oraz wzmagają działanie rzęsek. Ich większa aktywność oznacza efektywniejsze oczyszczenie ścian narządów i dróg oddechowych ze śluzu. Najczęściej stosuje się je w typowych infekcjach wirusowych i bakteryjnych, a wśród popularnych składników aktywnych znajdziemy ambroksol, acetylocysteinę, gwajafenzynę, bromoheksynę (np. w syropie Flegamina Classic o smaku malinowym).
Istnieją również na rynku syropy jednocześnie na kaszel mokry i suchy. Są one przeznaczone dla osób, które obserwują u siebie objawy obu tych przypadłości i nie są w stanie definitywnie stwierdzić, co im dolega. Bazują one najczęściej na składnikach roślinnych i ziołach, dobrze znanych ze swoich prozdrowotnych właściwości. Tego typu produkty nadają się również dla dzieci (np. syrop Herbapect), które po pierwsze nie potrafią określić samodzielnie rodzaju kaszlu, a po drugie, nie umieją jeszcze wykrztuszać wydzieliny.
Działanie obu rodzajów syropów można wspomóc, pijąc duże ilości wody, która nie tylko nawilża śluzówkę, ale i pomaga uzupełnić nadmiernie utraconą wodę w organizmie.
Syropy łagodzące
Inną kategorią są syropy łagodzące podrażnienia błony śluzowej, które występują w wyniku wykrztuszania, kaszlu nieproduktywnego czy innych czynników ją drażniących. Najczęściej zawierają one wyciągi z ziół i roślin wspomagających regenerację śluzówki. Tego typu syropy sprawdzają się u osób, które:
- z jakiegoś powodu (np. przyjmowania przewlekle niektórych leków) nie mogą stosować typowych syropów leczniczych, a chcą łagodzić objawy kaszlu nieinfekcyjnego,
- pracują głosem i kaszel może znacząco pogorszyć kondycję ich śluzówki,
- nie wykazują objawów infekcji, jednak przeziębili gardło i odczuwają drapanie oraz pieczenie,
- są za młode na stosowanie syropów z niektórymi składnikami leczniczymi,
- są alergikami i nie mogą stosować pewnych substancji leczniczych.
Większość syropów na łagodzenie podrażnień i objawów kaszlu nieinfekcyjnego to wyroby medyczne. Nie mają one za zadanie wyeliminowania wirusów i bakterii, a wyleczenie objawów. Wspomagają krtań i gardło w regeneracji i powlekają śluzówkę, by jej dalej nie podrażniać.
Z substancji, które doskonale łagodzą podrażnienia błony śluzowej wyróżnić należy z pewnością wyciąg z prawoślazu. Działa osłonowo w zapaleniach oraz może być stosowany pomocniczo w leczeniu infekcji. Roślina ta charakteryzuje się wydzielaniem śluzu, który powleka gardło i krtań, chroniąc przed podrażnieniami. Tym samym nie dopuszcza do jej wysuszenia i ułatwia drogę flegmie ku odkrztuszeniu. Wyciąg z prawoślazu można znaleźć w niektórych lekach (np. syrop prawoślazowy) lub wyrobach medycznych (np. Herbapect Junior).
Innym składnikiem, którego warto szukać w syropach łagodzących objawy kaszlu jest porost islandzki. Szturmem zdobył on rynek farmaceutyczny w ostatnim dwudziestoleciu i to nie bez powodu. Porost wykazuje bardzo podobne działanie do prawoślazu, a przy okazji jest bakteriobójczy. Działa również przeciwzapalnie, co czyni go wręcz stworzonym do łagodzenia podrażnień błony śluzowej gardła. Często łączony jest z prawoślazem, ale samodzielnie występuje również w syropach dla młodszych dzieci (np. Bobolen porost islandzki, który dzięki temu, że nie zawiera alkoholu, może być stosowany już od 1. roku życia).
Syropki prawoślazowe nie tylko dla dzieci
Wspomniany wcześniej, tak zwany „kaszel palacza” to powszechnie występujące zjawisko u osób, które niedawno rzuciły palenie tytoniu. Jest niezwykle uciążliwy, przeszkadza zarówno rzucającemu, jak i osobom w jego otoczeniu. Często jest powodem powrotu do nałogu (skoro paląc nie kaszlemy, a rzucając – już tak, to po co rzucać?). Tymczasem ten rodzaj kaszlu jest niestety potrzebny i zbawienny.
Podczas palenia rzęski pozostają nieaktywne, ponieważ dym papierosowy je uszkadza i paraliżuje. W momencie rzucenia, a więc kiedy do płuc przestanie być dostarczany dym papierosowy, rzęski powoli odbudowują swoją aktywność, w tym usuwanie wydzieliny płucnej. Razem z wydzieliną, wykrztuszamy toksyny, zanieczyszczenia oraz ewentualne patogeny, które mogły się zalęgnąć w dolnych drogach oddechowych. Z tego powodu ma ona wyjątkowo nieprzyjemną barwę, smak, a nawet zapach. Jest to naturalny system obronny organizmu, wskazujący, że pewne procesy oczyszczające działają bez zarzutu. Kaszel palacza zazwyczaj ustępuje po 3-4 tygodniach, jednak u niektórych, w zależności od ich stanu zdrowia, może utrzymywać się do kilku miesięcy.
Długotrwały kaszel jest nieprzyjemny dla każdego, kto choć raz miał z nim do czynienia. Prowadzi do podrażnień błon śluzowych, co oznacza możliwość nadkażenia i infekcji wirusowych i bakteryjnych. Do tego właśnie sprawdzają się syropy z prawoślazem lub porostem islandzkim. Syropy wyciszające, zaś, można po konsultacji lekarskiej, stosować na wieczór, aby móc zasnąć i odpocząć przez noc.
Syrop na duszący kaszel czy pastylki?
Wiele substancji leczniczych dostępnych jest w formie zarówno syropów, jak i pastylek, i tabletek. Pastylki do ssania i tabletki (np. Mucosolvan) są idealnym rozwiązaniem dla osób, które nie chorują na infekcję, którą mogliby zakazić innych w swoim otoczeniu, ale uskarżają się na męczący kaszel. Sprawdzają się w pracy, w szkole i na uczelni oraz w podróży, gdy trzeba kontynuować leczenie, ale szklane butelki stają się po prostu niepraktyczne. O ile zawierają one tę samą substancję leczniczą, która została nam zalecona przez lekarza, kurację można jak najbardziej prowadzić tą formą przy dopasowaniu dawki.
Często spotykanym na rynku produktem na kaszel są pastylki do ssania z wyciągami roślinnymi. Mogą one być pomocne jako kuracja wspomagająca oraz w ramach regeneracji błony śluzowej gardła po leczeniu. Warto pamiętać, że nawet po wyeliminowaniu samej infekcji, kaszel może się jeszcze utrzymywać, bo następują procesy oczyszczania dolnych dróg oddechowych.
Składniki syropu na kaszel domowej roboty
Naturalne sposoby na radzenie sobie z kaszlem wracają do łask. Stosowane przez lata w medycynie tradycyjnej mikstury na odporność i kaszel stanowią alternatywę dla aptecznych specyfików we wczesnych jego etapach, jeśli nie jest on spowodowany przez poważną infekcję. Szczególnie polecany jest syrop z cebuli, który nadal stanowi bardzo popularny sposób na kaszel w wielu domach. Jeśli sporządzimy go na cukrze, a nie miodzie, można go również podawać dzieciom poniżej roku. Jego przygotowanie jest szybkie, proste i naprawdę niedrogie. Dodatkowego zdrowotnego kopa doda posiekany czosnek. W zasadzie już po kilku godzinach od pojawienia się pierwszych objawów kaszlu można go zastosować.
Często stosowanym sposobem na kaszel i przeziębienie jest również napar lub syrop z miodu, cytryny oraz imbiru. Olejki eteryczne zawarte w cytrynie pomogą rozrzedzić wydzielinę, miód zadziała bakteriobójczo, a imbir rozgrzeje. Dla wzmocnienia efektu dodać można również goździki.
Porost islandzki, choć obecny w Polsce, jest zagrożony, dlatego dla własnych celów nie wolno go zbierać i przerabiać. W aptekach znaleźć za to można wysokiej jakości preparaty ze standaryzowanym wyciągiem z porostu bez niepotrzebnych składników.
Tworzymy zespół ekspertów i pasjonatów tematyki zdrowotnej, dietetycznej i kosmetologicznej. W pisaniu opieramy się na aktualnej wiedzy medycznej, zaleceniach i badaniach naukowych. Przede wszystkim, nie ustajemy w edukowaniu się, aby dostarczyć naszym Czytelnikom jak najszersze i najaktualniejsze informacje z zakresu zdrowia i urody.