wpływ stresu na organizm

Negatywne skutki stresu. Czy ma on realny wpływ na nasze zdrowie?

,

wpływ stresu na organizm

Czasem nawet najbardziej irytująca sytuacja nie jest w stanie nas wyprowadzić z równowagi. Innym razem najmniejsza iskra wystarczy, abyśmy wybuchnęli gniewem. Jednorazowy atak stresu raz na jakiś czas jest całkowicie normalny, a niekiedy wręcz pożądany. Jednak co w sytuacji, gdy nasz organizm jest jemu poddawany przez dłuższy okres? Jakie są negatywne skutki stresu długotrwałego?

Jak stres wpływa na organizm?

Stres jest całkowicie normalną reakcją u człowieka – najczęściej stanowi doraźny sposób radzenia sobie z trudną sytuacją. Ciało uwalnia hormony zwiększające częstotliwość bicia serca i oddychania, a także przygotowujące mięśnie do właściwej reakcji. W sytuacji zagrożenia jest to wręcz pożądane. Jednakże taka reakcja nie powinna trwać długo, a organizm musi mieć czas na regenerację po okresie wzmożonej atencji. Przewlekły stres może nadmiernie zużywać organizm i prowadzić do zaburzeń pracy poszczególnych narządów oraz układów, z czasem je niszcząc.

farmaceutka w aptece

Tak zwana zdolność do radzenia sobie ze stresem może wynikać z różnych czynników: genetycznych, środowiskowych, doświadczeń życiowych, a nawet diety. Nie do przecenienia jest również typ osobowości oraz czynniki ekonomiczne, które często mogą rodzić frustrację.

Źródłem stresu mogą być zdarzenia negatywne: problemy w rodzinie, śmierć bliskiej osoby czy utrata pracy i bezpieczeństwa finansowego. Bywa jednak też, że sytuacje na ogół pozytywne, takie jak śluby, oczekiwanie narodzin dziecka, przeprowadzka, nowa praca, pierwszy kredyt na mieszkanie czy zakup samochodu, wywołują w nas poczucie stresu. W tym drugim przypadku często nie mamy problemu z zaakceptowaniem stresu jako naszej reakcji na zmianę, bo w niej samej widzimy dla siebie korzyści. W pierwszym przypadku do przepracowania stresu potrzebujemy więcej czasu. Nie bez kozery powiada się, że „czas leczy rany”.

Stres a zdrowie

Stres może być czynnikiem zarówno rujnującym, jak i przywracającym zdrowie. Jeśli dowiadujemy się o poważnej chorobie, naszą pierwszą reakcją jest panika i poczucie utraty gruntu pod nogami. Z czasem jednak przychodzi motywacja do otrzymania większej ilości informacji i założenie, że trzeba działać. Stres sprawia, że poczuwamy się do pomocy samemu sobie i innym, szukamy nieraz niesztampowych rozwiązań i coraz to innych dróg wyjścia z sytuacji. Przekuwamy stres w działanie.

Jeśli jednak nie potrafimy w ten sposób na stres spojrzeć lub, co niestety się zdarza, wyjścia z sytuacji nie ma lub jest ono bardzo trudne, stres niewykorzystany lub „niewyładowany” z czasem zaczyna kumulować się w jednym miejscu, prowadząc do jego powolnej degeneracji. Ciało daje nam objawy, wysyła sygnały, że dzieje się coś niedobrego, ale najczęściej je po prostu ignorujemy. W końcu każdego czasem coś zaboli albo zmartwi. Żyjemy w przeświadczeniu, że inni mają gorzej, więc nie można narzekać. Tymczasem jest to prosta droga to katastrofy, bo stres tak samo jak bywa naszym przyjacielem, szybko może zamienić się we wroga.

negatywne skutki stresu

Wpływ stresu na organizm – układ nerwowy

Tutaj zaczyna się cała stresowa (stresująca?) magia. Centralny układ nerwowy, OUN, jest pierwszym miejscem w organizmie, w którym rodzi się pytanie: walczysz czy uciekasz? Podwzgórze, część śródmózgowia odpowiedzialna za wydzielanie neurohormonów wydaje polecenie układowi endokrynnemu, aby oto zaczął wydzielać hormony stresu – kortyzol i adrenalinę. Te z kolei sprawiają, że krew zaczyna trafiać w pierwszej kolejności do miejsc, które będą jej potrzebowały najbardziej w chwili ucieczki lub walki, czyli serca i mięśni. Kiedy sytuacja stresogenna zostaje opanowana, podwzgórze znów wysyła informację, że systemy organizmu, w tym krwiobieg, mogą wrócić do swojego typowego działania.

Tak to działa w prawidłowych warunkach. Można więc sobie wyobrazić, że jeśli organizm poddawany jest przewlekłemu stresowi, krew ciągle wysyłana jest w pewne miejsca, podczas gdy w innych może jej zacząć z czasem brakować. To oznacza niedożywienie komórek w tlen i składniki odżywcze. Wtedy to mamy do czynienia z takimi reakcjami jak napady głodu, nagła chęć na szybkie jedzenie, słodycze, alkohol, używki.

Ból głowy ze stresu

Ból głowy jest bardzo częstą reakcją na stres. Częściowo wynika ona ze zwężenia naczyń krwionośnych w obrębie głowy, czym podnosi się ciśnienie wewnątrzczaszkowe. Zwiększa to ryzyko wystąpienia bólów napięciowych głowy lub migren, szczególnie u osób, które mają do nich skłonność.

Napięcie mięśni karku może wywoływać napieranie na poszczególne naczynia krwionośne, nawet jeśli nie są one w bezpośrednim sąsiedztwie mózgu. Jako że układ krwionośny jest systemem naczyń powiązanych, zaburzenia w jednym będzie powodowała anomalie pracy innego.

Układ oddechowy

Kiedy podwzgórze wysłało już informację o zagrożeniu, a krew zaczyna szybciej krążyć do serca i mięśni, układ oddechowy odbiera te sygnały i umożliwia szybszą wentylację. Ma to pomóc krwiobiegowi zwiększyć częstotliwość krążenia. Krew ta powinna być również bardziej niż zwykle natlenowana – po to właśnie, aby stanowić dodatkowe paliwo dla komórek. Jednak u osób, które miały uprzednio problemy z oddychaniem lub cierpią na choroby utrudniające im je, stres przewlekły będzie pogarszał znacząco ich stan zdrowia. Jednorazowo będą sobie w stanie z tym poradzić, jednak przy długotrwałym stresie, objawy astmy czy rozedmy płuc znacząco się pogorszą.

Układ naczyniowy i serce

Większa ilość krwi oznacza większą częstotliwość pompowania jej przez serce. Jest to nie lada wysiłek, który opłaca się, gdy uciekniemy lub zwalczymy zagrożenie. Wtedy serce będzie miało możliwość odpoczynku i regeneracji, a następnie powrotu do swojej zwyczajowej pracy. Przy długotrwałym stresie, mięsień sercowy wykonuje wytężoną pracę niemal cały czas. A to wpływa nie tylko na szybsze zużywanie się go, ale i na układ naczyniowy. Podczas reakcji stresowej naczynia krwionośne się zwężają, aby podnieść ciśnienie i umożliwić organizmowi reakcję obronną. Jednak długotrwałe, nieleczone odpowiednio nadciśnienie grozi wystąpieniem zawału serca lub mózgu.

wpływ stresu na zdrowie

Układ immunologiczny

Stres może stymulować układ odpornościowy do wytężonej pracy, co jest pożądane w sytuacji zagrożenia. Organizm ignoruje wtedy wszystkie inne czynniki, które mogą mu zagrażać, a skupia się na takich działaniach jak szybsza regeneracja rany lub efektywniejsze zwalczanie infekcji. Jednak w przypadku, gdy stres jest czynnikiem ciągłym, układ immunologiczny działa na wysokich obrotach cały czas. W końcu naturalna odporność zaczyna się zmniejszać, a organizm wykazuje mniejszą reakcję obronną przed obcymi patogenami. W sytuacji stresu przewlekłego łatwiej o infekcje wirusowe, bakteryjne i grzybicze.

Wpływ stresu na organizm i układ rozrodczy

Stres spowodowany negatywnymi sytuacjami działa nieco inaczej na układ rozrodczy u kobiet i u mężczyzn. U tych drugich, krótkotrwały stres powoduje zwiększone wydzielanie testosteronu, co napędza produkcję spermy, a tym samym popęd seksualny. Stąd mężczyźni często odczuwają potrzebę seksu bądź masturbacji jako sposób na rozluźnienie napięcia. U wielu kobiet działanie krótkotrwałego stresu jest odwrotne – niczym blokada psychiczna, a co za tym idzie, również fizyczna. Stres w przypadku pozytywnych zdarzeń wywołuje u obu płci z kolei chęć na seks i spożytkowanie kumulującej się energii seksualnej.

Niestety długotrwały stres może mieć działanie odwrotne na panów i panie. U mężczyzn z czasem jądra przestają wytwarzać tak dużą ilość spermy, ponieważ prawidłowy proces wydzielania testosteronu jest zaburzony. Prowadzi to z czasem do problemów z erekcją lub ruchliwością plemników. Jest więc prawdą, że przewlekły stres wpływa na możliwości panów do kopulacji i prokreacji.

U kobiet jednym z symptomów długotrwałego stresu są zaburzenia miesiączki. Stają się one częstsze, rzadsze, bardziej lub mniej obfite. Bywają również bardziej bolesne.

Długotrwały stres – objawy w układzie mięśniowym

W sytuacji przygotowania do walki lub ucieczki mięśnie napinają się, aby chronić siebie i cały organizm przed urazami. W czasie relaksu zaczynają się rozluźniać. Dzięki temu procesowi pracują prawidłowo i mogą spełniać swoje zadanie, gdy jest to wymagane. W czasie przewlekłego stresu moment rozluźnienia nie następuje samoistnie tak, jak powinien. Napięte mięśnie z czasem zaczynają napierać na okoliczne organy i gruczoły, czym wywołują ból i dyskomfort, a nieraz drętwienie.

objawy fizyczne stresu

Objawy fizyczne stresu a układ trawienny

Glukoza jest podstawowym paliwem dla organizmu. Prawidłowo wydzielana, wprowadzana do organizmu i wchłaniana stanowi główne źródło energii. Jest również magazynowana na okresy głodu w postaci glikogenu i tkanki tłuszczowej. W sytuacji stresowej wątroba wydziela dodatkową glukozę do krwiobiegu, aby napędzić mięśnie i poszczególne organy do działania. Jeśli ten stan jest przedłużony, we krwi znajduje się za dużo glukozy. Długotrwały stres zwiększa więc ryzyko występowania insulinooporności i cukrzycy typu 2.

Nie do przecenienia jest również wpływ stresu na jelita. Ten organ nazywany jest drugim mózgiem, ponieważ doskonale współpracuje z centralnym układem nerwowym, ale i posiada własną, niezależną sieć neuronów. Jest to tak zwany jelitowy układ nerwowy. Bywa więc, że mózg chce jedno, a jelita mimo wszystko robią swoje.

Stres często powoduje takie anomalie w pracy układu pokarmowego jak skurcze przełyku, zwiększenie ilości kwasu żołądkowego, mdłości, biegunkę lub zaparcia. Wszystko po to, aby organizm mógł uniknąć zagrożenia. Jednak jeśli trwa to za długo:

  • kwas żołądkowy staje się szkodliwy dla błony śluzowej żołądka, a u osób z wrzodami jest to szczególnie niebezpieczne, bo zwiększa częstotliwość ataków,
  • zaogniają się stany zapalne jelit, np. IBS,
  • zwiększa się ryzyko występowania wrzodów przełyku.

Utrata wagi przez stres

Utrata wagi jest dość powszechną reakcją na stres. Uczucie dyskomfortu ze strony układu trawiennego prowadzi nieraz do opuszczania posiłków lub znaczącego zmniejszania ich objętości, co w dłuższej perspektywie prowadzić może do niedożywienia. Dlaczego w sytuacji stresowej wielu z nas nie potrzebuje jeść? Ponieważ kortyzol sygnalizuje całemu organizmowi, które układy w danym momencie są niepotrzebne, a które niezbędne. Na przykład mięśnie, oddech i serce odpowiadają za przeżycie, ale trawienie czy rozrodczość – już niekoniecznie. Dodatkowo, kiedy stres wpływa mobilizująco na metabolizm, szybciej trawimy swoje posiłki.

Stres a tycie

Choć na początku odczuwamy mniejszy apetyt, przy chronicznym stresie zaczynamy reagować na niedożywienie w sposób nieprawidłowy i niekorzystny dla organizmu. Podejmujemy niewłaściwe wybory – jemy na szybko, przetworzone produkty, nieraz pełne tłuszczów trans i cukru. Objadanie, które przynosi chwilową ulgę poprzez poczucie nagrody i ukojenia, staje się nawykiem, a wspomniana wcześniej wątroba wciąż wypuszcza dodatkowe porcje glukozy do krwi. Z czasem po prostu zaczynamy tyć na potęgę.

Biegunka ze stresu

W krótkotrwałej sytuacji stresowej jelita przestają funkcjonować prawidłowo, przez co zaburzona zostaje ich zdolność do rozróżniania dobrych i chorobotwórczych bakterii. Te ostatnie, które nie są wydalane i neutralizowane przez probiotyki wywołują stany zapalne skutkujące biegunką. Jelita zależą również od hormonów, które niejako unieruchamiają mięśnie w układzie trawiennym na rzecz mięśni odpowiedzialnych za ucieczkę lub walkę. I mamy oto biegunkę.

Bóle brzucha ze stresu

U bardzo wielu osób stres jest również prowodyrem znaczącego dyskomfortu w obrębie brzucha. Odczuwają bóle, skurcze, czy tak zwane „motylki”. Zdarzają się one zarówno przed występem przed publicznością, wizytą w sądzie czy na skutek bardzo negatywnych informacji. Często dochodzi do tego uczucie nudności i chęci zwrócenia treści żołądkowej.

Po części bóle i skurcze brzucha wynikają ze wzmożonego działania soku żołądkowego na błonę śluzową. Środowisko staje się kwaśniejsze, bo kwasu jest po prostu znacząco więcej. Do czynienia wtedy mamy ze zgagą, która utrudnia przyjmowanie pokarmów i płynów. A że żołądek jest pusty, działanie to się nasila. I tak w kółko.

Bóle brzucha mogą również wynikać ze wzmożonego napięcia mięśni tułowia i kręgosłupa, które muszą być gotowe do ucieczki lub walki. Napierają one na żołądek czy inne organy układu trawiennego, czym powodują ból.

bóle brzucha ze stresu

Wpływ stresu na zdrowie psychiczne

W sytuacji zagrożenia organizm przygotowuje się do walki lub ucieczki i nie ma czasu na analizowanie pewnych sytuacji. I słusznie, ponieważ jego misją jest przeżycie lub uratowanie innego osobnika. Poddajemy się instynktom i zmysłom, które nawet niezależnie od naszej świadomości podjęły już decyzję o tym, którą drogę obrać i jak wydostać się z danego miejsca. Kiedy sytuacja zostaje opanowana, mamy czas na refleksję, przemyślenie i dojście do odpowiednich wniosków czy wyciągnięcie lekcji.

Przewlekły stres, jednakże, może nasilać pewne stany złego nastroju i depresji, również poprzez fizyczne objawy. Będzie działał nieoczywiście i podstępnie, by z czasem ograniczyć naszą zdolność do znajdowania psychologicznych furtek ku wyjściu z trudnej sytuacji.

Symptomy fizyczne, np. ból, pogłębiają dyskomfort psychiczny szczególnie w sytuacji, gdy nie mamy możliwości wyleczenia jego przyczyny. Z czasem to psychika zaczyna jeszcze bardziej napędzać somę, a ta odwdzięcza się tym samym. Jeśli dochodzą do tego już istniejące zaburzenia natury psychicznej, objawy psychosomatyczne stresu sukcesywnie będą się pogarszały. Ważne, aby w sytuacji, gdy do fizycznego aspektu długotrwałego stresu dochodzi ten psychologiczny, nie czekać na samoistne usunięcie się przyczyny, a zgłosić się po pomoc do odpowiedniego specjalisty, który zna techniki diagnozowania problemu i jego przezwyciężania.