siecioholizm

Siecioholizm – problem XXI wieku

, , , ,

siecioholizm

Uzależnienie od Internetu może być jednym z najczęściej występujących i najrzadziej diagnozowanych z uwagi na wszechobecność sieci. Wpływa na produktywność, relacje z innymi ludźmi oraz zdrowie psychiczne oraz fizyczne. Czym różni się siecioholizm od zwykłej potrzeby relaksu przed ekranem?

Siecioholizm – co to jest?

Jest to zaburzenie behawioralne polegające na kompulsywnym, nadmiernym korzystaniu z Internetu. Może prowadzić do negatywnych konsekwencji w życiu zawodowym i prywatnym, trywializując relacje, wywołując trudności w skupieniu i uwadze, a także zajmując ogromną ilość czasu, który powinien być przeznaczony na inne aktywności.

farmaceutka w aptece

Siecioholizm może przybierać formę nawykowego zaglądania do mediów społecznościowych, nadmiernego grania w różnego rodzaju gry, zależności od informacji napływających z sieci. Zjawisko nie jest ograniczone wyłącznie do scrollowania rolek, lecz może również odbywać się za pomocą tableta czy komputera. Różnica między niezdrowym używaniem Internetu a korzystaniem z niego dla wygody i relaksu wynika przede wszystkim z reakcji użytkownika na to doświadczenie. Osoba, której praca opiera się na Internecie, np. specjalista ds. marketingu czy analityk trendów, będzie korzystać z sieci znacznie częściej niż ktoś, kto spędza online jedynie kilka godzin dziennie. Kluczowym wyznacznikiem nie jest zatem sam czas, lecz sposób, w jaki dana osoba reaguje na korzystanie z Internetu i czy potrafi nad tym panować.

Uzależnienie od sieci – z czego wynika?

Siecioholizm działa na takiej samej zasadzie jak każde inne uzależnienie behawioralne. Chodzi w nim o funkcjonowanie neuroprzekaźników, szczególnie dopaminy, oraz na utrwalaniu szkodliwych nawyków.

Internet może nam dostarczać natychmiastowej gratyfikacji, która generuje wyrzuty dopaminy i łechta układ nagrody znajdujący się w mózgu. Gdy korzystamy z sieci, np. grając w gry mobilne czy scrollując strony internetowe czy rolki, w mózgu uwalnia się ten neuroprzekaźnik. Sprawia on, że czujemy się przyjemnie, a że człowiek z natury dąży do przyjemności, to chce powtarzać to zachowanie. Z czasem przyzwyczajamy się do tego odczucia i chcemy odczuwać coraz więcej satysfakcji. Mamy zatem bodziec, który prowadzi do określonego zachowania wywołującego nagrodę, co prowadzi do powtarzalności tego zachowania.

Z czasem pojawia się zjawisko tolerancji, tj. stajemy się odporni na dotychczasowy czas czy ilość ekspozycji na bodźce i chcemy tego więcej. Coraz dłuższe i intensywniejsze korzystanie z Internetu pozwala osiągnąć ten sam efekt, a wraz z upływem czasu, pojawia się przymus. Z czasem Internet staje się sposobem ucieczki od rzeczywistości oraz trudnych emocji.

Gdy odstawimy sieć z jakiegokolwiek powodu mogą pojawić się objawy odstawienia, podobnie jak w przypadku każdego innego uzależnienia. Charakteryzują się one rozdrażnieniem, problemami z koncentracją, poczuciem przygnębienia oraz silnej potrzeby powrotu do Internetu.

Siecioholizm – objawy

Rozpoznanie, czy nasze użytkowanie Internetu jest problematyczne, czy służy jedynie do relaksu, jest bardzo trudne, ponieważ uzależnienie kojarzy się przede wszystkim z nadużywaniem różnego rodzaju substancji, np. alkoholu czy leków. Tymczasem każda czynność, która powoduje jakiegokolwiek rodzaju przymus wewnętrzny jej wykonania może (choć nie musi) stanowić o uzależnieniu.

Objawem siecioholizm może być np. fakt, że sięganie po Internet staje się sposobem na ucieczkę od rzeczywistości, a nie tylko sposobem na odprężenie. Typowym objawem często jest również uczucie dyskomfortu w sytuacji, gdy podejmujemy próby ograniczenia korzystania z sieci lub nie możemy z niej korzystać z powodów od nas niezależnych. Osoby w otoczeniu uzależnionego zauważają, że korzystanie z Internetu jest na tyle problematyczne, iż wpływa na relacje zawodowe, społeczne i rodzinne oraz na wydajność w pracy, koncentrację i motywację do działania.

Typowym symptomem jakiegokolwiek uzależnienia jest również habituacja, czyli rosnąca tolerancja na tę samą co dotychczas dawkę czynnika uzależniającego. Oznacza to, że z sieci korzystamy z czasem coraz więcej oraz intensywniej. Jeżeli korzystanie z sieci wypiera inne aktywności, które dotychczas zajmowały osobie czas, to również może stanowić o uzależnieniu.

Siecioholizm – leczenie

Siecioholizm można i należy leczyć, ale komplikacje wynikają z faktu, że sieci nie da się w dzisiejszym świecie uniknąć. Dzieci należy przecież uczyć korzystania z Internetu, bo jest to obecnie jedna z podstawowych umiejętności, a w pracy również się go nie wyzbędziemy. Dlatego leczenie obejmuje raczej zmianę nawyków związanych z korzystaniem z sieci, a nie całkowite jej odstawienie, jak ma to miejsce w przypadku substancji uzależniających.

Podstawą leczenia jest psychoterapia, niekiedy przydatna może być również psychoterapia rodzinna, jeżeli jej więzi ucierpiały z powodu uzależnienia. U osób wymagających dodatkowego wsparcia rozważyć można też rozwiązania farmakologiczne, ale nie są one zwyczajowo proponowane na dłuższą metę, natomiast ich funkcją jest redukcja objawów wiążących się z odstawieniem.

Zmiana nawyków może obejmować prowadzenie dziennika korzystania z Internetu. Na początku pozwala osobie uzależnionej spojrzeć tak zwanym „trzeźwym okiem” na problem. Z czasem praca nad sobą może oznaczać, że wpisów będzie mniej lub czas ekspozycji będzie krótszy i bardziej skoncentrowany na zadaniach, które każdy z nas musi wykonywać każdego dnia: opłacie rachunków, czerpaniu podstawowych informacji, czy nauce.

Znalezienie alternatywnych sposobów spędzania czasu może być dobrym pomysłem, by zarządzać wolnym czasem często kojarzącym się z nudą, stresem lub samotnością. Może to być powrót do aktywności uprawianych przed wystąpieniem objawów siecioholizmu lub znalezienie nowych atrakcji. Wprowadza się również techniki zarządzania emocjami, które szczególnie w tych pierwszych tygodniach cyfrowego detoksu mogą się pojawić. Codzienna aktywność fizyczna, nawet umiarkowana, może pomóc w radzeniu sobie z fizycznym i emocjonalnym napięciem w tym trudnym czasie. Mogą to być ćwiczenia oddechowe, medytacja albo sposoby umożliwiające rozpoznanie wyzwalaczy uzależnienia, takich jak np. dźwięk wiadomości w mediach społecznościowych.

Diagnozę uzależnienia od sieci stawia lekarz, naprowadzić na nią może również wykwalifikowany psycholog lub psychoterapeuta, jednak każdy może zauważyć u siebie objawy i zadziałać odpowiednio wcześniej. Formą leczenia może być również psychoedukacja, szczególnie osób młodych, które często są przekonane, że poza Internetem nie ma de facto życia i możliwości czerpania z niego satysfakcji. Przeczytaj więcej o uzależnieniu od ekranu u dzieci i młodzieży.