poród francuski

Poród francuski – czym jest najnowszy trend w opiece perinatalnej?

,

poród francuski

Nie ulega wątpliwości, że cięcie cesarskie jest poważną operacją. Jednocześnie wielu kobietom bardzo zależy na tym, by swoje dziecko urodzić metodą naturalną. Czy można te dwie opcje jakkolwiek połączyć? W pewnym sensie tak, kompromisem wydaje się być tak zwany poród francuski. Na czym polega i czy na dobre zadomowił się w polskich szpitalach?

FAUCS – cięcie cesarskie metodą brzuszną

Obecnie uważa się, że cięcie cesarskie powinno być wykonywane wyłącznie ze wskazań medycznych, które odnoszą się do mamy, dziecka lub obojga. Może być zlecone w trybie nagłym lub planowym, gdy ciężarna cierpi na schorzenia stanowiące zbyt duże ryzyko dla podjęcia przez nią prób porodu siłami natury. Do najczęściej zgłaszanych należą wskazania kardiologiczne, ortopedyczne, okulistyczne, neurologiczne i psychiatryczne, takie jak tokofobia.

farmaceutka w aptece

Nie ma również wątpliwości co do tego, że w porównaniu z porodem naturalnym, cięcie cesarskie może wiązać się dla mamy z większymi komplikacjami niż poród naturalny, ponieważ wiąże się z silnym bólem pooperacyjnym, trudnościami w poruszaniu się, a często również uniemożliwia swobodne zajmowanie się noworodkiem.

Wynalezienie techniki porodu francuskiego wynikło z potrzeby poprawy rokowań mam i dzieci w przypadku cięć cesarskich, których liczba w ostatnich dwóch dekadach drastycznie wzrosła na świecie. Jest pewnego rodzaju kompromisem pomiędzy rosnącą liczbą zabiegów u pań, które nie mogą rodzić naturalnie, a chciałyby czynnie uczestniczyć w narodzinach swojego dziecka, a paniami wybierającymi zabieg jako opcję bez wskazań medycznych.

Na czym polega poród francuski

W pierwszym etapie nacina się skórę, następnie wykonuje się rozdzielenie mięśni prostych brzucha, ale nie poziomo, jak w tradycyjnym cięciu, a zgodnie z kierunkiem włókien mięśniowych. Nie wykonuje się nacięć otrzewnej, dzięki czemu zmniejsza się ryzyko uszkodzenia organów jamy brzusznej i utraty zbyt dużej ilości krwi. Następnie dochodzi do cięcia macicy, ale znacznie mniejszego niż w przypadku znanego nam już dobrze CC. Mama otrzymuje ustnik, dzięki któremu wytwarza podciśnienie i wypycha malucha tak, jakby robiła to przy porodzie naturalnym. Jest cały czas świadoma i współpracuje z lekarzami oraz położnymi.

Poród francuski, nazywany również brzusznym, trwa dłużej niż cięcie cesarskie, ponieważ w tym drugim maluch jest wyciągany z brzucha bez zwłoki. Tutaj, o ile nie ma przeciwwskazań, a zabieg przebiega zgodnie z oczekiwaniami, nie trzeba się aż tak spieszyć. Dopóki mama i dziecko czują się dobrze, może ona dziecko wypychać.

Znieczulenie wykorzystywane do FAUCS jest krótkotrwałe (zewnątrzoponowe), obejmuje ciało mamy od pępka do stóp. Dzięki krótkiemu działaniu, rodząca może szybciej wstać i dochodzi do siebie. Z ośrodków, w których ten zabieg jest wykonywany, oboje z maluchem są również prędzej wypisywani – nawet po dwóch dniach, chociaż w krajach, gdzie poród francuski pojawił się wcześniej, możliwe jest wyjście do domu nawet po jednym dniu lub dwunastu godzinach.

Poród francuski – gdzie można się na niego zapisać?

W Polsce jest wciąż niewiele ośrodków, które takie zabiegi wykonują. Co ważne, są to szpitale publiczne, m.in. w Opolu, Kielcach czy w Olsztynie. Do wykonywania go należy się dogłębnie przygotować, dlatego szpital przed wprowadzeniem tej opcji do swojej oferty musi zapewnić możliwości odpowiedniego szkolenia swojemu personelowi.

FAUCS – kto może w ten sposób rodzić?

Nie każda przyszła mama póki co może w taki sposób rodzić. Wynika to częściowo z faktu, że metoda jest stosunkowo nowa. Panie, które mogą rodzić naturalnie nie muszą być kwalifikowane do tego zabiegu. Kobiety, u których w trakcie porodu naturalnego dochodzi do nagłej konieczności przeprowadzenia cięcia, są najczęściej kwalifikowane do tradycyjnego CC z uwagi na zagrożenie zdrowia i życia pacjentki oraz dziecka. Póki co więc poddać się mu mogą panie, które planowo miałyby mieć wykonane cięcie z powodów zdrowotnych, ale wytwarzanie u niej warunków przypominających parcie nie będzie zagrażało jej stanowi.

Zalety FAUCS

Z uwagi na mniejszą liczbę nacięć oraz ich mniej inwazyjny charakter, mamy, które poddały się FAUCS w mniejszym stopniu odczuwają ból, szybciej wstają z łóżka i odczuwają większy komfort fizyczny, zajmując się swoim dzieckiem w porównaniu z cięciem cesarskim. W trakcie samego zabiegu przyszła mama ma większe poczucie sprawczości, ponieważ czynnie współpracuje z operatorem. Jako że warunki porodu mają maksymalnie przypominać te naturalne, chociaż w chirurgicznych warunkach, może on również zmniejszyć ryzyko wystąpienia długoterminowych komplikacji zdrowotnych u mamy i dziecka: wystąpienia chorób autoimmunologicznych u maluszka oraz liczy zrostów oraz ilości rehabilitacji u mamy.