poronienie co to jest

Poronienie – czym jest i dlaczego ma miejsce?

,

poronienie co to jest

Poronienie jest szczególnie trudnym doświadczeniem dla kobiety i jej partnera. Niezależnie od tego, czy ma miejsce na samym jej początku, czy na dalszych etapach, boli tak samo, bo oto upada marzenie o posiadaniu rodziny. Czym jednak jest poronienie i jak pomóc osobie, która przez nie przechodzi lub przeszła?

Poronienie – co to jest?

Poronienie to nieoczekiwane zakończenie ciąży zanim płód osiągnie wiek umożliwiający mu samodzielne przeżycie poza macicą matki. O samodzielności mówimy w tym przypadku w dużym cudzysłowie, ponieważ na takim etapie dziecko i tak wymaga najczęściej wspomagania medycznego o różnym nasileniu. Najczęściej poronienie jest zjawiskiem naturalnym i niezawinionym przez nikogo, wynikającym z czynników niezależnych od matki lub osoby opiekującej się nią w ciąży. Mianuje się je więc terminem „samoistne”.

farmaceutka w aptece

Dlaczego dochodzi do poronienia?

Na najwcześniejszym etapie ciąży zapłodniona komórka przechodzi przez ogromną wręcz liczbę procesów podziałów komórkowych i zagnieżdżania się w macicy. W tym czasie może dojść do bardzo wielu zakłóceń, np. mutacji genetycznych, problemów wywołanych zaburzeniami hormonalnymi lub wynikających z wad budowy macicy (np. macica dwurożna, syndrom Ashermana czy mięśniaki). Często organizm kobiety sam rozpoznaje zaburzenia rozwoju zarodka czy płodu, dlatego naturalnie usuwa tkanki ciążowe, wywołując krwawienie i skurcze.

Poronienie – objawy

Najczęstszym objawem poronienia samoistnego jest krwawienie z dróg rodnych. W zależności od stopnia zaawansowania ciąży może mieć formę plamienia lub obfitego krwawienia. Towarzyszą mu często bóle i skurcze w podbrzuszu, które przypominają skurcze menstruacyjne. Ból może promieniować do ud lub pleców. Może dać się również dać zauważyć proces wydalania skrzepów i tkanek ciążowych. Na dalszych etapach ciąży objawem poronienia staje się utrata typowych dolegliwości ciążowych, np. ruchów płodu.

Do rzadszych objawów poronienia należeć mogą symptomy stanu zapalnego, takie jak dreszcze, gorączka. Ma to miejsce szczególnie na późniejszych etapie poronienia, gdy w macicy pozostają resztki tkanek. Kobieta roniąca ciążę może również odczuwać osłabienie i zawroty głowy, ból pleców, a może się również pojawić nieprawidłowy zapach wydzieliny z pochwy, który świadczy niekiedy o infekcji. W czasie poronienia może się również dać we znaki nagłe obniżenie ciśnienia krwi.

Poronienie w domu

Poronienie samoistne stwierdzić może tylko lekarz. Nawet jeżeli kobieta, która je przechodzi, zdaje sobie sprawę, że do niego doszło, powinna udać się do szpitala na badanie. W przypadku braku powikłań i poronienia następującego na wczesnych etapach ciąży (tj. do 12. tygodnia ciąży) wiele kobiet udaje się do domu, by w komfortowych warunkach przez to przejść. Lekarz wypisujący pacjentkę do domu w wypisie wskaże wtedy, na co zwracać szczególną uwagę, kiedy zgłosić się na ponowne badanie celem ewentualnego łyżeczkowania czy zastosowanie leków ułatwiających wydalenie tkanek ciążowych w całości. Przeciwwskazaniem do ronienia w domu jest wyjątkowo obfite krwawienie oraz proces przebiegający po 1. trymestrze.

Należy pamiętać, że nawet jeśli poronienie przechodzi bez większych komplikacji, należy zgłosić się w wyznaczonym przez lekarza terminie na kontrolne badanie USG i powtarzać je, dopóki nie stwierdzi on, że całość tkanek została wydalona. W przeciwnym razie może dojść do zakażenia, które stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia kobiety.

Poronienie w szpitalu

Proces samoistnego poronienia lepiej jest przejść np.:

  • gdy krwawienie jest bardzo silne
  • po 12. Tygodniu ciąży, ponieważ wtedy istnieje większe ryzyko powikłań
  • w przypadku poronienia niecałkowitego, gdy w macicy pozostają niewydalone tkanki
  • w przypadku ryzyka lub podejrzenia sepsy wywołującej bóle brzucha, dreszcze i gorączkę
  • gdy pojawia się ból, który nie łagodnieje lub nie ustępuje po zastosowaniu typowych leków przeciwbólowych
  • w przypadku ciąży pozamacicznej, ponieważ jest to stan zagrożenia zdrowia i życia kobiety.

W przypadku, gdy kobieta przechodząca poronienie zaczyna tracić kontakt z rzeczywistością lub przytomność, należy niezwłocznie wezwać karetkę pogotowia i poinformować dyspozytora o wszelkich objawach oraz okolicznościach.

Przeczytaj tu o badaniach prenatalnych
https://www.apo-discounter.pl/blog/rodzicielstwo/badania-prenatalne-co-to-jest-i-dlaczego-warto-je-wykonac

Poronienie bez krwawienia – czy jest możliwe?

Poronienie bez krwawienia jest możliwe i określa się je poronieniem zatrzymanym. Ciąża przestaje się rozwijać, jednak organizm nie zdał sobie z tego jeszcze sprawy albo wydalenie tkanek ciążowych jest opóźnione. W tym przypadku objawy najbardziej typowe, tj, skurcze i krwawienie, nie występują.

Poronienie zatrzymane można rozpoznać poprzez brak innych objawów ciąży (jak choćby obecnych wcześniej nudności i wymiotów czy zawrotów głowy). Objawem poronienia zatrzymanego może być również brak tętna zarodkowego, które wykrywane jest przy badaniach USG ciążowych.

W przypadku stwierdzenia poronienia zatrzymanego lekarz może zalecić różne ścieżki postepowania, w zależności od stanu pacjentki, jej historii zdrowotnej czy etapu rozwoju ciąży. Może to być oczekiwanie na naturalne poronienie, leczenie farmakologiczne lub skierowanie na zabieg łyżeczkowania bez zwłoki.

Poronienia nawracające – o czym mogą świadczyć?

Z poronieniami nawracającymi mamy do czynienia, gdy dochodzi do dwóch lub więcej takich zdarzeń. Mogą one świadczyć o różnego rodzaju problemach zdrowotnych, które uniemożliwiają prawidłowy rozwój ciąży. Do najczęstszych przyczyn należą zaburzenia genetyczne, w tym nieprawidłowości chromosomalne, i hormonalne, jak choćby niedobór progesteronu. Do poronień nawracających przyczyniać się może również zespół policystycznych jajników i choroby tarczycy, np. niedoczynność.

Nawracające poronienia mogą być też spowodowane problemami anatomicznymi macicy, które mogą nie być widoczne dla niewprawionego oka diagnosty. Kobiety z nawracającymi poronieniami diagnozowane bywają również pod kątem czynników immunologicznych, np. zespołu antyfosfolipidowego czy chorób autoimmunologicznych, zaburzeń infekcyjnych, a także problemów z krzepliwością krwi (np. trombofilie). Na początku diagnostyki lekarz zbiera również wywiad pod kątem czynników środowiskowych i stylu życia, jak palenie papierosów, narażenie na promieniowanie i toksyny oraz czynniki psychologiczne.

Po jakim czasie od poronienia można zajść w ciążę?

Odpowiedzi na to pytanie może udzielić lekarz diagnozujący i prowadzący pacjentkę, jednak często po niepowikłanym wczesnym i całościowym poronieniu można starać się o kolejną ciążę przy kolejnym pełnym cyklu menstruacyjnym. Zdarza się jednak, że specjalista zaleci, aby odczekać do trzech cykli, by przygotować organizm, chociażby przyjmując odpowiednie preparaty i odpocząć emocjonalnie po tak trudnym życiowym zakręcie. Jeśli przy okazji poronienia wykryto w stanie zdrowia kobiety różnego rodzaju nieprawidłowości, np. niedoczynności tarczycy, ważne jest, by najpierw zastosować leczenie farmakologiczne tego narządu i ustabilizować wyniki. W innym wypadku może dojść do kolejnego takiego zdarzenia.

Jak pomóc osobie po poronieniu?

Jeśli chcemy pomóc komuś bliskiemu, kto przechodzi teraz lub przeszedł poronienie, powinniśmy wykazać się przede wszystkim empatią, brakiem oceny, za to morzem delikatności i zrozumienia. Pamiętajmy, że nasze mniemanie na temat tej sytuacji czy nasze przeświadczenie o tym, na czym ono polega nie jest doświadczeniem tej osoby. Dlatego warto mieć na uwadze przede wszystkim jej potrzeby.

Na początek warto powiedzieć lub w inny sposób dać znać, że jesteśmy dla niej, jeśli potrzebuje pomocy. Ta pomoc może polegać na posprzątaniu mieszkania, wyjściu z domu, czy zwykłej rozmowie przy kawie. Nie narzucajmy się z naszymi pomysłami, bo czasem wystarczy sama obecność. Pozwólmy również na swobodne wyrażanie emocji, ponieważ muszą one znaleźć swoje ujście. Nie pocieszajmy, mówiąc, że następnym razem się uda, bo tego nie wiemy, jeśli nie znamy dokładnie sytuacji zdrowotnej lub nie mamy wiedzy medycznej. Ważne również, aby uznać poczucie straty tej osoby, niezależnie od tego, czy straciła ona ciążę w 8. tygodniu ciąży, czy w 20. i już wyczuwalne były ruchy płodu. Nie warto również naciskać na powrót do tak zwanej „normalności”, bo może to odnieść odwrotny skutek. Ważniejsza w tym przypadku jest cierpliwość i zrozumienie. Nie można również zapominać o niedoszłym tacie, który w tym zdarzeniu również stracił coś bardzo cennego – jemu również należy się nasza empatia.