czy głodówka odchudza

Czy głodówka odchudza?

,

czy głodówka odchudza

Głodówka, a więc zdecydowanie ograniczenie spożywanych kalorii lub czasowa rezygnacja z jedzenia wydaje się być jednym z najpopularniejszych sposobów na odchudzanie i tak zwaną detoksykację. Czy słusznie?

Przede wszystkim post czy głodówka nie jest wymysłem XXI wieku, ponieważ stosowany był już w starożytności. Nauka dowiodła pewnych korzyści zdrowotnych płynących z jego stosowania, chociaż nie dla wszystkich będzie on odpowiedni.

farmaceutka w aptece

Post nie został nigdy jednoznacznie i z cała pewnością zdefiniowany, jednak ogólnie rzecz biorąc jest to ograniczenie pożywienia lub określonych pokarmów w określonym czasie. Najczęściej głodówka trwa od 24 do 72 godzin, jednak jest to kwestia indywidualna.

Z dotychczas opisanych korzyści związanych ze stosowaniem głodówki, wymienia się szczególnie:

  • wspomaganie utraty masy ciała poprzez spalanie tkanki tłuszczowej jako źródła energii, gdy we krwi zabraknie glukozy z pożywienia i glikogenu z wątroby,
  • wspomaganie utrzymania poziomu glukozy we krwi na prawidłowym poziomie, co może zmniejszać ryzyko występowania insulinooporności (chociaż osoby już na nią cierpiące nie powinny do postu podchodzić bez konsultacji lekarskiej),
  • walkę ze stanami zapalnymi w organizmie poprzez obniżenie białka C-reaktywnego,
  • obniżenie poziomu trójglicerydów oraz poziomu lipoprotein niskiej gęstości (LDL),
  • poprawę funkcjonowania mózgu i zwiększenie funkcji poznawczych (głodówka jest jedną z komponent leczenia ajurwedycznego).

Kto nie powinien stosować głodówki? Na pewno osoby już cierpiące na zaburzenia trawienia cukrów, kobiety w ciąży oraz karmiące swoje dzieci piersią. W przypadku stosowania jakichkolwiek leków czy suplementów diety również warto skonsultować się z lekarzem.

Z pewnością należy też pamiętać o regularnym nawadnianiu płynami obojętnymi oraz o ukrytych kaloriach, które mogą nam te niegłodówkowe kalorie dostarczać. Typowymi błędami w głodówkach są: dodawanie mleka do kawy i miodu do herbaty, spożywanie owoców nawet o niskim indeksie glikemicznym, gdy nie znajdują się one w naszym planie.

Innym, bardzo często popełnianym błędem podczas postu, jest nadmiarowe jedzenie po jego zakończeniu. Jest to najlepszy sposób na efekt jo-jo. Nie zapominajmy o tym, że przedłużający się post może prowadzić do niedoborów witamin i minerałów, a zatem do osłabienia, zmęczenia i spowolnionego metabolizmu.

Każdy organizm jest inny. Jeden dobrze zareaguje na post, a inny – wręcz przeciwnie. Nie jest to więc rozwiązanie dla każdego, a w każdym przypadku warto skonsultować ten pomysł z lekarzem lub dietetykiem.