jak usuwać kleszcze

Jak usuwać kleszcze – praktyczny poradnik

,

jak usuwać kleszcze

Artykuł sponsorowany

Sezon na spędzanie wolnego czasu na łonie natury rozkręca się na dobre i, niestety, dotyczy to również okresu wzmożonej aktywności kleszczy. Na szczęście, jeśli do wkłucia już dojdzie, niechcianego gościa można skutecznie usunąć. Jak bezpiecznie pozbyć się kleszcza i jakie produkty stosować, by się przed nim uchronić?

farmaceutka w aptece

Jak bezpiecznie usunąć kleszcza?

Jeśli już kleszcz się przyczepił, powinniśmy go usunąć tak szybko, jak to możliwe. Posiadanie przy sobie podręcznej apteczki zawierającej przyrządy do tego celu pomoże nam szybko pozbyć się go ze skóry, tym samym znacząco ograniczając ryzyko zakażenia boreliozą czy kleszczowym zapaleniem mózgu. Jak to zrobić?

Kick the Tick – bezpieczeństwo przede wszystkim

Najlepiej sprawdzi się poręczny przyrząd do usuwania kleszczy Kick the Tick, który bez problemu schowamy nawet z najmniejszej saszetce biodrowej. Został on zaprojektowany w taki sposób, aby użytkownik miał możliwość skutecznego usunięcia kleszczy różnej wielkości, od ok. 0.8 mm do aż 5 mm. Wygodna rękojeść ułatwia stabilne trzymanie przyrządu w rękach i zastosowanie go w różnych warunkach oraz pod różnymi kątami. Jak to wygląda w praktyce?

Przykładając obie końcówki do przyczepionego kleszcza, sprawdzamy, która z nich pasuje wielkością do pasożyta. Następnie chwytamy go tak blisko skóry, jak jest to możliwe i zdecydowanym ruchem wyciągamy ku górze. Cała operacja trwa kilka sekund, bo kleszcza się nie wykręca, nie drażni i nie zgniata. W ten sposób pajęczaka możemy usunąć od razu po zauważeniu jeszcze przed powrotem do namiotu, pokoju hotelowego czy własnego domu.

Jeżeli pasożyta zauważymy po powrocie z wędrówki, również nie należy zwlekać z jego usunięciem. W warunkach domowych doskonale sprawdzi się zestaw do bezpiecznego usuwania kleszczy Kick the Tick, który oprócz samego przyrządu zawiera również preparat do zamrażania go. Gdy przyłożymy aplikator do skóry w miejscu wkłucia, naciskając przycisk u góry, uwolnimy substancję, która automatycznie neutralizuje pasożyta i zapobiega jego rozerwaniu. Tym samym jeszcze bardziej obniża się ryzyko uwolnienia przez niego płynów ustrojowych oraz zakażenia nas. Następnie przystąpić można do jego usunięcia za pomocą przyrządu.

jak bezpiecznie usunąć kleszcza

Jak prawidłowo usunąć kleszcza u dzieci?

Przede wszystkim – jak najszybciej. Dzieci mają tendencję do zdrapywania ze skóry wszystkiego, co im się nie podoba czy uważnego obserwowania wszelkich występujących na niej zmian. Wiercą się, są niecierpliwe i chcą jak najszybciej wrócić do zabawy z rodzeństwem czy rówieśnikami. Przyrząd do usuwania kleszczy z dwiema końcówkami jest wręcz stworzony do zastosowania u dzieci, bo nie wymaga ono dużego nakładu czasu, a jedynie chwili uwagi. Cały proces jest bezbolesny a po zdezynfekowaniu ranki maluch może wrócić do swoich zajęć.

Usuwanie kleszcza – czego robić nie należy?

Nadal pokutują pewne praktyki względem usuwania kleszczy, które zamiast pomóc, mogą nam poważnie zaszkodzić. Czego nie należy robić, gdy kleszcza już u siebie czy naszego zwierzaka znajdziemy?

Nie czekamy, aż sam się odczepi

Kleszcz może oczywiście odczepić się sam, ale do tego czasu najprawdopodobniej zwróci do naszego organizmu swoją treść żołądkową, przez którą możemy zostać zainfekowani chorobotwórczymi patogenami. Oczywiście nie każdy kleszcz bytujący w naszej szerokości geograficznej jest zarażony, jednak nie zaleca się czekania z jego usunięciem, choćby z uwagi na możliwe wystąpienie miejscowego stanu zapalnego po wkłuciu.

Nie wykręcamy kleszcza palcami

Kleszcza nie powinno się wykręcać bez użycia narzędzia do tego przeznaczonego. Ryzykujemy w ten sposób, że przerwiemy jego odwłok lub że głowa pozostanie w skórze, a wtedy usunąć go będzie wyjątkowo trudno.

Nie drażnimy kleszcza

Dotykając kleszcza bez zamiaru natychmiastowego jego usunięcia, tylko motywujemy go do zwrócenia treści żołądkowej do naszego krwiobiegu. Jest to jego mechanizm obronny – gdy poczuje się zagrożony, po prostu wymiotuje.

Nie smarujemy go tłuszczem

Nadal wiele osób wierzy, że kleszcza najlepiej najpierw udusić, a dopiero potem usunąć. Nic bardziej mylnego! Smarując go masłem, jakimkolwiek innym rodzajem tłuszczu, benzyną czy lakierem do paznokci przyspieszamy proces przekazania nam jego płynów ustrojowych i zwiększamy ryzyko zakażenia.

Nie spłukujemy wyciągniętego kleszcza do kanalizacji

Kleszcze doskonale odnajdują się w wodzie, dlatego spłukanie go do kanalizacji jedynie pomaga mu wrócić na łono natury lub uwolnienie bakterii czy wirusa do środowiska.

Dokładnie sprawdzamy zwierzęta domowe

Zwierzęta domowe należy oglądać tak samo dokładnie, jak innych członków rodziny. Nasze pupile zagłębiają się w najbardziej zarośnięte zagajniki łąk, lasów i parków, przez co szczególnie łatwo u nich o przyprowadzenie do domu niechcianego gościa.

Zasady usuwania kleszczy – co dalej?

Skóry, na której bytuje kleszcz, nie należy dezynfekować przed jego usunięciem, ponieważ pasożyt może zacząć się dusić i wyrzucić swoje wymiociny do krwiobiegu nosiciela. Skórę oczyszczamy tuż po wyciągnięciu kleszcza i obserwujemy przez kilka tygodni. Jeżeli zaczerwienienie nie znika lub staje się coraz większe, powinniśmy udać się do lekarza. W przypadku, gdy po usunięcia kleszcza pojawi się opuchlizna w miejscu wkłucia lub gorączka, również powinniśmy zasięgnąć porady specjalisty.

Pewien problem stanowi kwestia pozbycia się usuniętego kleszcza. W żadnym wypadku nie należy zgniatać go gołymi rękami, bo cały trud bezpiecznego usunięcia go ze skóry może pójść w takim przypadku na marne. Pasożyta powinno się zmiażdżyć jakimś twardym, sztywnym przedmiotem, po uprzednim schowaniu go między kartki lub do koperty. Można go również zalać minimum 40% alkoholem czy preparatem do dezynfekcji powierzchni.

Mamy też możliwość oddania kleszcza do specjalistycznego badania, które stwierdzi, czy był on zakażony. Jeśli wynik będzie pozytywny, nie musimy panikować – szybkie wyciągnięcie go zmniejsza ryzyko zakażenia. Warto wtedy jednak uważniej się obserwować i zgłosić z wynikiem do lekarza, aby w odpowiednim czasie przeprowadzić badania krwi.

Repelent na kleszcze

Na szczęście do wkłucia się kleszcza w skórę nie musi wcale dojść nawet podczas całodziennej wyprawy. Stosując preparaty przeznaczone do ich odstraszania, zapewniamy sobie miło spędzony dzień na łonie natury i minimalizujemy ewentualność sprowadzenia niechcianego gościa do domu.

Wybierając środek przeciw kleszczom, warto zwrócić uwagę na skład. DEET – najsilniejsza substancja odstraszająca owady jest co prawda skuteczna, ale nie nadaje się dla małych dzieci czy osób bardzo wrażliwych. Kick the Tick Max Repelent Plus w swoim składzie ma ikarydynę, IR3535 i citrodiol – substancje uznawane za bezpieczne, niealergizujące dla większości ludzi oraz niedziałające neurotoksycznie. Może być stosowany bezpośrednio na skórę, a jego efekt utrzymuje się do 4 godzin.

Co, jeśli mamy przed sobą cały dzień pracy w ogrodzie, leśnych wędrówek czy kempingu, lub nasze dziecko wybiera się na wycieczkę szkolną? Możemy zapakować poręczne opakowanie repelentu na kleszcze Kick the Tick, które z łatwością zmieścimy w niewielkim plecaku czy saszetce. Mając przy sobie niewielkie opakowanie, będziemy czuć się bezpiecznie niezależnie od miejsca odpoczynku.

Fakty i mity o bytowaniu kleszczy

Kleszcze znajdziemy tylko w lasach

Mit! Kleszcze są wszędzie tam, gdzie znajdują się dla nich idealne warunki. Mogą to być łąki, zagajniki, parki, pasy zieleni w środku miasta czy nasz własny ogródek.

Kleszcz ma tylko jednego nosiciela

Mit! Jeden kleszcz może mieć kilku nosicieli i właśnie dlatego przenoszą choroby: zarażają się od jednego, po czym przenoszą patogen na innego, w tym człowieka.

1/3 kleszczy w Polsce jest zakażonych

Fakt! Szacuje się, że około 30 procent kleszczy jest zakażonych patogenami wywołującymi boreliozę, babeszjozę czy kleszczowe zapalenie mózgu.

Przed kleszczem uchronimy się za pomocą ubrań

Mit/Fakt! Przed wkłuciem możemy zabezpieczyć się, nosząc lekkie, przewiewne, ale długie nogawki i rękawki oraz nakrycie głowy. Nie ma jednak znaczenia, jakiego koloru ubrania będziemy nosić. Ciemne kolory nas przed nimi nie uchronią, bo kleszcze są ślepe.

Kleszcze lubią określone miejsca na ciele

Fakt! Skóra, w którą kleszcze szybko i chętnie się wkłują, jest cienka, wilgotna i ciepła. Dlatego zgięcia ramion i kolan są częstymi miejscami, w których pasożyta znajdujemy.