Urodowe triki na lato – wyglądaj pięknie nawet podczas upału
Czerwone krostki po goleniu, oklapnięte włosy, spływający makijaż – w trakcie upalnych dni często trudno zachować atrakcyjny wygląd. Warto więc wzbogacić swoją wiedzę na temat pielęgnacji, a kosmetyczkę wyposażyć w kilka niezbędnych produktów. Urodowe triki na lato to sprawdzone rozwiązania kilku najpopularniejszych wakacyjnych problemów.
Czerwone krostki po goleniu
Jednorazowe maszynki są tanie, nie powodują bólu w trakcie golenia, a co więcej można z nich samodzielnie korzystać w domu. Niestety, po skończonym zabiegu na skórze bardzo często pojawiają się czerwone krostki po goleniu. Jak ich uniknąć? Żel aloesowy na podrażnienia po goleniu to recepta na wakacyjne problemy z depilacją. Skóra po zabiegu depilacji maszynką wymaga głębokiego nawilżenia. W tej roli doskonale sprawdzi się aloes bogaty w witaminy A, C, E, minerały i aminokwasy, który dociera do głębokich warstw naskórka i pozostawia skórę miękką oraz odpowiednio nawilżoną. Jego właściwości kojące, przeciwzapalne i antyseptyczne sprawiają, że żel aloesowy na podrażnienia po goleniu działa łagodząco i przyspiesza regenerację skóry. Aby jednak czerwone krostki po goleniu pojawiały się jak najrzadziej i w mniejszej ilości, trzeba także przestrzegać kilku podstawowych zasad depilacji okolic bikini.
- Przed depilacją weź prysznic i wykonaj peeling.
- Maszynkę przesuwaj po skórze wraz z kierunkiem wzrostu włosa.
- Skórę po depilacji zdezynfekuj, stosując np. Octenisept. Dezynfekcja wymagana jest również w przypadku maszynki, jeżeli nie korzystamy z niej po raz pierwszy.
- Żel aloesowy na podrażnienia po goleniu to ostatni etap depilacji. Jeśli nie masz go akurat przy sobie, zastąp go np. maścią cynkową, Sudocremem czy preparatami na bazie pantenolu.
Oklapnięte włosy podczas upału
Kiedy temperatura za oknem zbliża się do 30 stopniu Celsjusza trudno zachować atrakcyjny wygląd fryzury. Ten problem w szczególności dotyka właścicielki cienkich włosów, które w kontakcie z wilgocią tracą objętość i nadany w trakcie stylizacji kształt. Oklapnięte włosy pozwoli ujarzmić suchy szampon. To produkt stworzony do szybkiego odświeżenia włosów, kiedy brakuje czasu na ich umycie. Jego skład bazuje na substancjach o właściwościach pochłaniających wilgoć, które wchłaniają nadmiar sebum. W lecie nawet włosy umyte poprzedniego dnia lub rano potrafią wyglądać na przetłuszczone. Aby podnieść włosy u nasady, należy je rozczesać, a następnie spryskać z odległości około 20 cm suchym szamponem. W pierwszej chwili zobaczymy na głowie biały nalot, który po 1-2 minutach powinien się wchłonąć. Jeśli tak się nie stanie, najlepiej po prostu go wyczesać. Suchy szampon może przesuszać włosy, pozbawiając je nie tylko nadmiaru sebum, ale też nawilżenia. Dlatego warto aplikować go z umiarem, wyłącznie w naprawdę gorące dni. Stosowanie suchego szamponu powinna uzupełniać właściwa pielęgnacją. Latem sprawdzą się maski i odżywki nawilżające z dodatkiem olejków, które zabezpieczą kosmyki przed utratą wilgoci. Włosy należy myć z taką samą regularnością jak przez cały rok, zbyt częste mycie może sprawić, że będą przetłuszczać się jeszcze szybciej.
Bardzo suche pięty
W lecie mamy wiele okazji, aby eksponować swoje stopy, jednak nie zawsze to lubimy. Bardzo suche pięty nawet w najładniejszych sandałach nie prezentują się atrakcyjnie i mogą być przyczyną kompleksów. Urodowe triki na lato pomogą Ci to zmienić. Jak poprawić kondycję skóry w tym obszarze? Oliwa z oliwek to bogactwo witamin A, C, E, F oraz witamin z grupy B. Ten naturalny kosmetyk zawiera także duże pokłady nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz minerałów. Działanie natłuszczające i nawilżające zmiękcza i pielęgnuje skórę całego ciała, w tym także stóp. Zabieg na bardzo suche pięty należy rozpocząć od kąpieli stóp. Już na tym etapie do ciepłej wody warto dodać oliwę z oliwek, łącząc ją z działaniem soli morskiej i kilkoma kroplami olejku lawendowego. Taka kąpiel pomoże zmiękczyć naskórek, ograniczyć jego nadmierne rogowacenie, zadziała także bakteriobójczo i relaksująco. Po osuszeniu stóp przychodzi czas na peeling. Możesz przygotować domowy peeling wykorzystując oliwę z oliwek z dodatkiem brązowego cukru lub kawy. Ostatni etap to pobudzający krążenie masaż przy użyciu oliwy z oliwek, którą należy dokładnie wsmarować w stopy, a w szczególności pięty. Stopy można zabezpieczyć nakładając na wierzch bawełniane skarpety i nie zdejmując ich przynajmniej przez kilkanaście minut, a najlepiej przez całą noc. Jeśli bardzo suche pięty nadal nie prezentują się najlepiej, a problem nie chce ustąpić warto sprawdzić, co może być tego przyczyną. Najczęściej popełniane błędy to zbyt częste i intensywne ścieranie naskórka tarką lub noszenie niewygodnego obuwia. Bardzo suche pięty mają skłonność do pękania. Taką przypadłość warto omówić ze specjalistą, ponieważ pękające pięty mogą świadczyć o chorobach takich jak np. cukrzyca lub niedoczynność tarczycy.
Spływający makijaż
Makijaż na upalne dni potrafi nastręczyć nie lada trudności. Wysoka temperatura i nadmiar potu sprzyjają ważeniu i rozmazywaniu się kosmetyków. Spływający makijaż nie wygląda dobrze, co zrobić, aby uniknąć kosmetycznych trudności? Zaopatrz się zarówno w bazę jak i utrwalacz do makijażu. Zastosowanie bazy pod makijaż przedłuża trwałość podkładu i sprawia, że produkt lepiej się wchłania. Baza pochłania nadmiar sebum i matuje cerę. Może mieć również inne właściwości – tuszować niedoskonałości lub zmniejszać widoczność zmarszczek. Należy dobrać ją zarówno pod kątem posiadanej cery jak i rodzaju stosowanego podkładu. Makijaż na upalne dni należy rozpocząć od dokładnego oczyszczenia twarzy i nałożenia kremu nawilżającego o lekkiej formule, następnie rozprowadzając na skórze bazę. O ile baza przygotowuje skórę do aplikacji podkładu, o tyle utrwalacz scala wszystkie nałożone produkty. Preparaty do utrwalania makijażu zwane fixerami dostępne są w formie sprayu lub mgiełki. Trzeba spryskać nimi twarz, trzymając produkt w odległości około 30 cm. Świetnym kosmetykiem na upalne dni jest także woda termalna. Odświeża, oczyszcza, dostarcza potrzebnych minerałów, a przy tym sprawia, że makijaż trzyma się dłużej. Sprawdzi się zarówno na co dzień jak i w podróży.
Duża potliwość w gorące dni
Podczas upału organizm w szczególny sposób musi dbać o utrzymanie prawidłowej temperatury, nic więc dziwnego w tym, że się pocimy. Są jednak osoby, u których proces ten przebiega znacznie bardziej intensywnie niż u innych, powodując wilgotne ślady na ubraniu czy nieprzyjemny zapach. Duża potliwość to jednak problem, z którym można sobie poradzić, stosując urodowe triki na lato. Trwałe efekty przynosi np. jonoferaza czy wstrzyknięcie pod skórę toksyny botulinowej. Zanim jednak sięgniesz po rozwiązania realizowane w gabinetach kosmetycznych, wypróbuj sposoby, które możesz samodzielnie zastosować w domu. Postaw na wodę i zioła. Każdy dzień rozpoczynaj i kończ prysznicem. Pamiętaj jednak, żeby korzystać z wody o letniej temperaturze. Ta sama zasada obowiązuje w trakcie kąpieli w wannie, do której warto dodać mieszankę ziół takich jak np. rumianek, szałwia, kora dębu, melisa i/lub brzoza. Właściwości ziół nie tylko ograniczają wydzielanie potu, ale także działają antybakteryjnie i redukują nieprzyjemny zapach. Pij ponad 2 litry płynów dziennie w postaci niegazowanej wody mineralnej, a także naparów z szałwii i pokrzywy. Zadbaj o odpowiednią dietę. Walcząc z nieprzyjemnym zapachem potu należy wyeliminować z menu warzywa takie jak czosnek czy cebula, a także ograniczyć ilość tłustych i słodkich produktów, kawy oraz alkoholu. Duża potliwość wymaga także korzystania z antyprespirantów. Popularnym wyborem są blokery o zwiększonej zawartości chlorku glinu, które hamują proces wydzielania potu. Aby uniknąć podrażnień, należy je aplikować wyłącznie na czystą i dokładnie osuszoną skórę.
• bezpieczne opalanie • kosmetyki do opalania • ochrona przeciwsłoneczna • rodzaje filtrów uv • jak przygotować skórę do opalania
Pasjonatka tematów medycznych, która z przyjemnością wyszukuje ciekawostek o zdrowiu i urodzie. Zwolenniczka naturalnych metod leczenia i pielęgnacji. Selekcjonuje najważniejsze informacje i dzieli się nimi na blogu, by upowszechniać zdrowy styl życia i zachęcać czytelników do dokonywania świadomych wyborów.